[...] polskie firmy powinny mieć coś w swojej ofercie, bo to nasze rodzime ziółko w niektórych aspektach przewyższa tribulusa i surowiec "pod ręką". Ewentualnie jakieś preparaty łączone tribulus + kozieradka, są dostępne niby, ale jak dla mnie poszczególne zioła występują nieraz w śmiesznych ilościach więc wole kupić osobno jedeno i drugie.